Pierwszy posiłek
Maniek dostał nową miseczkę, porcelanową, z kotkiem. Tygrys dostał taką samą. Radości nie było końca a dokładniej wystarczyło jej akurat na tyle, żeby zrobić to zdjęcie. Już wkrótce okazało się bowiem, że jeśli chodzi o rodzaj karmy to Mańkowi smakuje tylko jeden - karma Tygrysa. Co do miseczki zaś jest mu zupełnie wszystko jedno. Karmienie wyglądało tak, że najpierw Maniek dostawał porcję w jednym kącie przedpokoju a po chwili, gdy już był zajęty jedzeniem swoje żarcie dostawał Tygrys. Wtedy Maniek błyskawicznie rzucał się na michę Tygrysa, Tygrys wskakiwał na szafę, my na Mańka zanim zeżre kolację Tygrysowi, ale i tak było już po jedzeniu. Dopiero niedawno okazało się, że w nocy role się odwracają i gdy Maniek śpi Tygrys z bezwględnością gnagu pruszkowskiego w najlepszych czasach czyści wszystkie miski.
- camera
- iPhone 4S
- focal_length
- 107/25
- shutter_speed
- 1/17
- aperture
- f/2.4
- data
- 11/02/2013