Maniek i Ancymon
Ten stołek nazywa się ancymon. Jest dziełem sztuki na co wskazuje jego wygórowana cena i pretensjonalna nazwa, a nam się po prostu podobał. To solidny mebel, zrobiony ze sklejki, ciężki na tyle, że gdy nocą wpadłam na niego złamałam sobie palec u nogi. Dla Tygrysa to małe miki - umie go przesunąć kiedy bardzo chce się dostać do szafy, której drzwi zwykle ancymonem zastawiamy. Maniek jeszcze nie umie przesuwać ancymona, właściwie dopiero niedawno nauczył się na niego wskakiwać. A na tym zdjęciu jeszcze nawet mieścił się na półeczce.
- camera
- iPhone 4S
- focal_length
- 107/25
- shutter_speed
- 1/17
- aperture
- f/2.4
- data
- 11/02/2013